BLW na wakacjach
Wakacyjny wpis „Co Lila jadła w środę”? W tej chwili jesteśmy nad morzem, dlatego mamy ograniczone możliwości jeśli chodzi o przygotowanie posiłków. Chcemy też odpocząć od codzienności – gotowania, zmywania itd. ALE staramy się żywić zgodnie z naszymi zasadami, stylem życia i mimo, że co chwilę obijamy się o stoiska z frytkami i goframi, to nie kuszą nas takie przekąski. Zobacz nasze BLW na wakacjach.
Lila ma 2 lata i 11 miesięcy. Jeśli jesteś po raz pierwszy, przed przeczytaniem tego wpisu, proszę zapoznaj się z postem Żywienie dziecka – kształtujmy dobre nawyki, który wprowadzi Cię do tej cotygodniowej serii.
Co Lila jadła w środę na wakacjach? 17
Menu na cały dzień
Śniadanie
8:00
Śniadanie mamy wykupione w hotelu. Dzisiaj akurat nie było żadnych warzyw tylko parówy, kielbacha, pasztet, jakaś szynka mielonka, ser żółty i marmolada. Oprócz tego był jeszcze stolik z różnymi płatkami i mleko czyli większość dla mnie i Lili odpada. Akurat wczoraj kupiliśmy w Lidlu dżem 100 % owoców i Lilka zjadła 3 takie kromki z masłem i dżemem. Jeśli jest taka możliwość to wybieramy warzywa.
II śniadanie
10:00
Batonik (kupiony w biedronce) z daktylami i bananem. Brzoskwinia.
Zupa
13:00
Zupę ugotowaliśmy przed wyjściem na plażę i zabraliśmy do słoika. Jest to a’la krupnik. Brakuje w nim zieleniny, ale zapomnieliśmy kupić, ups!
II danie
16:00
Kasza kuskus, warzywa mrożone i mięso z indyka. Kaszę kuskus przygotowuje sie błyskawicznie. Kupiliśmy mieszankę warzyw na patelnie, do tego indyk i obiad pierwsza klasa
Podwieczorek
18:00
Winogrona, borówki i wafelek ryżowy. Taki zestaw spakowaliśmy przed wyjściem na plażę.
Kolacja
20:00
Kolację zjedliśmy w Ikea Gdańsk. Dla Lilci wybraliśmy porcję warzyw i klopsiki wegańskie. Zjadła wszystko